You are here: Home > Chemia nieorganiczna > Płomień palnika Bunsena

Płomień palnika Bunsena

W celu wyzyskania ciepła spalania gazów do wytwarzania wysokich temperatur używa się w laboratoriach różnego rodzaju palników. Najpospoliciej stosowany jest palnik Bunsena, przedstawiony schematycznie na rysunku 109. Składa się on z pionowej rurki metalowej K z dwoma otworami O u dołu. Otwory te mogą być dowolnie zamykane lub otwierane za pomocą pierścienia P, luźno osadzonego na rurze palnika i opatrzonego w podobne otwory. Gdy otwory są zamknięte, gaz zapalony u wylotu palnika pali się płomieniem świecącym i kopcącym, gdyż wymieszanie gazu z powietrzem następuje dopiero w miejscu spalania. Wskutek odsłonięcia otworów w dolnej części palnika następuje zasysanie powietrza przez strumień gazu, tak iż do wylotu palnika, gdzie zachodzi spalanie, dopływa mieszanina gazu z powietrzem, której skład leży w granicach zapalności gazu. Spalanie jest całkowite i płomień nieświecący. Można wyraźnie rozróżnić w nim dwie strefy. W strefie wewnętrznej R, mającej kształt niebieskawego stożka, wskutek niedostatecznego dopływu powietrza do tej części płomienia proces spalania prawie nie zachodzi. Temperatura jest tu stosunkowo niska (300— 400°C) i wobec nadmiaru gazu palnego płomień wywiera działanie redukujące. Właściwy proces spalania odbywa się w zewnętrznej, prawie nieświecącej części płomienia U, gdzie wobec nadmiaru tlenu z otaczającego powietrza panuje atmosfera utleniająca. Temperatura w tej części płomienia przekracza nieco 1500cC.

Znacznie wyższą temperaturę, dochodzącą do 1700°C, osiąga się w palniku M ć k e r a. Różni się on od palnika Bunsena tym, że kominek jego ma u góry nasadkę w kształcie gęstej siatki (rys. 110). Wewnętrzny stożek płomienia zostaje przez to podzielony na tyle małych stożków, ile oczek ma sieć nasadki, a cała pozostała przestrzeń płomienia przypada na stożek zewnętrzny. Tego rodzaju urządzenie zmniejsza nadmiar powietrza potrzebny do uzyskania całkowitego spalania gazu, co powoduje wzrost temperatury płomienia.

Płomień palnika Bunsena przedstawia właściwie falę spalania rozr- chodzącą się w gazie z szybkością równą szybkości wypływu gazu. Gdy zmniejszy się szybkość wypływu, płomień cofa się do wnętrza palnika i pali sią w miejscu, gdzie następuje zmieszanie sic ga2u z powietrzem. To „przeskakiwanie” płomienia można dobrze zaobserwować, gdy na kominku palnika osadzi się długą rurę szklaną i po zapaleniu gazu u jej wylotu przykręci się kurek regulujący dopływ gazu. Cofaniu się płomienia w rurze szklanej towarzyszy charakterystyczny dźwięk.

Gdy na drodze strumienia gazu z palnika umieści się gęstą siatkę z drutu miedzianego, a następnie zapali gaz ponad siatką, płomień przez czas jakiś nie przejdzie pod siatkę, aż nie zostanie ona ogrzana do temperatury zapłonu (rys. 111). Zjawisko to zostało wykorzystane w konstrukcji lampy Davy’ego używanej dawniej przez górników w kopalniach węgla (§ 221). Płomień lampy jest otoczony gęstą siatką drucianą (rys. 112). Pojawienie się w powietrzu palnych gazów (metan) jest sygnalizowane przez lekkie wybuchy wewnątrz siatki, lecz płomień przez dłuższy czas nie przedostaje się na zewnątrz wskutek odprowadzania ciepła spalania przez siatkę.

Leave a Reply